Start Blog Aktualności Przegrzanie tarcz wibracje podczas hamowania

Przegrzanie tarcz wibracje podczas hamowania

30.08.2022
|
kategoria Aktualności

Hamulce tarczowe są spotykane w niemal wszystkich samochodach produkowanych przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Są popularne, ponieważ zapewniają bardzo wysoką efektywność hamowania, są łatwe w serwisowaniu i odporne na większość czynników zewnętrznych. Ich wadą jest natomiast podatność na działanie wysokich temperatur. Przegrzanie tarcz zwykle objawia się odczuwaniem wibracji podczas hamowania.

 

Przegrzanie tarcz hamulcowych – z czego wynika?

 

Aby układ hamulcowy mógł działać prawidłowo, niezbędne jest wywołanie tarcia pomiędzy klockami a tarczami hamulcowymi. W jego wyniku powstaje ciepło, co jest zjawiskiem całkowicie naturalnym. Jeśli jednak temperatura przekroczy krytyczne wartości, z reguły jest to 700-800°C, rotory ulegają deformacji.

 

Przegrzanie materiału ciernego tarczy hamulcowej doprowadza do deformacji samej tarczy, co powoduje wibracje podczas użycia hamulca. Drżenie podczas hamowania najczęściej wynika ze wzrostu temperatury i utrzymuje się do momentu, kiedy hamulce ostygną. Po ostudzeniu tarcze wracają do swojego pierwotnego kształtu, jednak gdy znów staną się gorące, mogą ponownie się wykrzywiać. Bardzo wyraźnym symptomem problemu z układem hamulcowym są wibracje odczuwalne podczas naciskania hamulca. Taki symptom powinien skłonić do jak najszybszego odwiedzenia serwisu.

 

Przegrzanie tarcz hamulcowych może objawiać się również pulsacją momentu hamującego. Można to zaobserwować szczególnie podczas hamowania od małej prędkości do zera. Samochód nie zmniejsza wówczas prędkości jednostajnie, a pulsacyjnie – skokowo. Tego typu usterka jest efektem miejscowego przegrzania powierzchni tarczy. Najczęściej dochodzi do niej podczas postoju samochodu ze wciśniętym pedałem hamulca. W miejscu styku klocków z tarczą pod wpływem wysokiej temperatury następuje krystalizacja struktury stopu materiału tarczy, a w efekcie powstaje twardy węglik żelaza, po którym „podskakują” klocki.

 

Przegrzanie tarcz – co do niego doprowadza?

 

Przegrzanie tarcz to dość powszechny problem, który może dotknąć każdego kierowcę. Istnieją jednak czynniki, które sprzyjają jego powstawaniu. Mając ich świadomość, można łatwiej ich unikać i dłużej zachować części eksploatacyjne w idealnym stanie. 

 

Przegrzewaniu układu hamulcowemu sprzyja:

 

  • wysoka temperatura otoczenia,
  • agresywna jazda (wysokie prędkości połączone z nagłym hamowaniem),
  • zużyte lub złej jakości tarcze hamulcowe, 
  • nieodpowiednio dobrane części zamienne,
  • jazda po zróżnicowanym terenie (spadki i wzniesienia) i po krętych drogach.

 

Wiedząc, co szkodzi tarczom, warto wdrożyć pożyteczne nawyki podczas codziennej jazdy. Jest to ważne szczególnie jeśli na zewnątrz panuje upał. To właśnie wtedy układ hamulcowy jest najbardziej obciążony i podatny na przegrzanie.

 

Jak unikać wibracji wywołanych przegrzaniem tarcz?

 

Średni okres użytkowania tarcz hamulcowych wynosi do 30 tys. do 50 tys. km. Wartości te mogą się różnić i zależą przede wszystkim od stylu jazdy, rodzaju części oraz masy pojazdu.

 

Jeśli chcesz jak najdłużej korzystać ze swoich tarcz hamulcowych, oprócz zwrócenia uwagi na wyżej wymienione szkodliwe czynniki, warto również zadbać o to, by części zamienne w pojeździe były dobrze dobrane. Podstawową zasadą jest wymienianie tarcz parami na jednej osi. Nowe elementy powinny pochodzić od sprawdzonego dostawy, a wymianę powinien przeprowadzić doświadczony mechanik. Nieprawidłowy montaż przyczynia się do szybszego zużycia oraz większej podatności na przegrzewanie.

 

Ważne jest także to, by wymieniać je (wraz z klockami) od razu po zauważeniu pierwszych objawów zużycia. Do wizyty w serwisie zawsze powinny również skłaniać wibracje odczuwane podczas hamowania.

 

Pamiętaj, że sprawny układ hamulcowy to podstawa bezpieczeństwa na drodze. Nie można więc zaniedbywać żadnych symptomów, które mogą wskazywać na jego uszkodzenie lub niższą efektywność działania.

 

Przeczytaj również: Brake fading – czym jest i co go powoduje